Ogromną pomocą w pracy okazała się być dla mnie tablica multimedialna. Nie tylko pozwala na zapisanie wielu informacji czy wyświetlenie filmu, ale w zależności od modelu posiada ogromną ilość dodatkowych funkcji.
Pracowałam i pracuję na kilku modelach tablic - od jednego z najstarszych SMARTów, po nowe ekrany przypominające telewizory czyli tzw. monitory multimedialne.
Najbardziej lubię właśnie tablicę SMART. Przeglądając jej zawartość podstawową, można zauważyć, że oprogramowanie dostosowuje ją przede wszystkim do nauki języka angielskiego. Ale doskonale sprawdza się na wielu innych przedmiotach.
Przede wszystkim daje możliwość tworzenia własnych zasobów obrazów, dźwięków, itp. Można zapisywać notatki, dzięki czemu mamy gotowy materiał dla kolejnej klasy lub na następne lata pracy. Można nagrywać lekcję, a potem zaskoczyć uczniów, kiedy my tylko mówimy, a tablica sama wyświetla kolejne potrzebne informacje. Ta opcja jest jednak dość wymagająca, bo trzeba przewidzieć czas trwania pewnych czynności ucznia i naszych.
SMART ma też bardzo ciekawą funkcję magicznego pióra, które umożliwia podświetlenie tylko jednego elementu (trzeba otoczyć go kółkiem) lub powiększenia tego elementu (otaczamy prostokątem).
Tablica ta ma możliwość zmieniania tła, wstawiania liniatury, kratek lub pięciolinii, dzięki czemu można dostosować ją do potrzeb lekcji oraz poziomu edukacyjnego. posiada również tła, które umożliwią zrobienie, np. przedstawienia.
Inny model tablicy ma ogromną gamę narzędzi przeznaczonych głównie dla matematyków.
Nie przepadam natomiast za tablicami dotykowymi (zwłaszcza zbyt czułymi), gdyż lubię gestykulować i często niechcący sama uruchamiam niepotrzebne elementy:) Jednak i te tablice mają swoje plusy, np. można pisać palcem, dzięki czemu nie trzeba poszukiwać wiecznie zaginionego pisaka. Zdarza się też, że pióra do tablic skrzypią, a przy pisaniu palcem unikamy tych niemiłych dźwięków.
Jeżeli poświęcimy trochę czasu na przygotowanie lekcji, to z tablicą dotykową może to być super zabawa. Uczniowie mogą przesuwać elementy, układając je w zdania, wykresy, umieszczając we właściwym miejscu na mapie. Można też robić podobne rzeczy na tablicach niedotykowych, ale tam trzeba odpowiednio "złapać" piórem, a z tym już bywają problemy.
Najbardziej kłopotliwe wydają się być najnowocześniejsze monitory interaktywne
Przede wszystkim są mniejsze od starszych tablic, przez co ograniczają wielkość i ilość informacji na nich umieszczonych. Zwłaszcza, jeśli do tej pory pracowaliśmy na dużych tablicach.
Jednakże istotą pracy z każdym typem tablicy jest poświęcenie odrobiny czasu na poznanie jej. Trzeba eksperymentować, próbować, "klikać", aby poznać możliwości tego sprzętu. Możemy prowadzić typową lekcję i korzystać z tablicy multimedialnej tak, jak z kredowej lub możemy trochę się postarać i stworzyć sobie niesamowitą bazę do prowadzenia ciekawych i nietuzinkowych lekcji.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz